Ponieważ nie ma chętnych do gry w środę 7 maja, mamy wolne.

Na WZD 26.04.2025 r. dokonano wyboru nowych władz PWZBS.

Prezesem został Andrzej Twardowski zawodnik  drużyny Festiwal STB Słupsk.

Uprzejmie informuję, że ze względu na malowanie NOT

w środę 23 kwietnia 2025 rozgrywki zostają odwołane.

Ze smutkiem zawiadamiam, że odszedł od nas kolejny ustecko-słupski brydżysta.

Wojciech Lewandowski opuścił nas już na zawsze.

Ceremonia pogrzebu odbędize sie 28.04.2025 r. Wystawienie w Kościele pw. Św. Marka Ewangelisty w Lędowie o godz.12.30. Msza święta żałobna o godzinie 13.00. Wyprowadzenie do miejsca spoczynku na cmentarzu w Ustce.

Info na gp24

Nie myślałam, że tak szybko wypełniać będę żałobna kartę.
Jeszcze uczestniczył w wiosennym cyklu rozgrywek. Co prawda na ostatnim styczniowym turnieju licytował dziwnie, o co namiętnie spierali się z partnerem. Potem okazało się że w nocy zabrało Go pogotowie. Stan poważny, wprowadzili Go w śpiączkę. Pierwotnie myśleliśmy, że to udar. Ale wygrzebał się do przytomności, a szczegółowa diagnostyka wykazała, że ma w głowie nieproszonego gościa.
Niestety specjalistyczne leczenie w Bydgoszczy nie pomogło i tak w Poniedziałek Wielkanocny 21 kwietnia 2025 dowiedzieliśmy się o Jego śmierci.

Wojtek, warszawiak z urodzenia, nad morze trafił z wojskowego przydziału. Po przejściu do cywila w latach 1998-2002 był Burmistrzem Ustki.
Po zakończeniu kadencji rozejrzał się za nową formą działalności i w ten sposób ustecka i słupska społeczność zyskała aktywnego działacza. W brydża sportowego grywał wcześniej, ale raczej okazjonalnie.

Jego karta w Cezarze
https://msc.com.pl/cezar/?p=21&pid=4809

Po zakończeniu kadencji Burmistrza zaktywizował usteckie środowisko brydżowe. Z uwagi na posiadane kontakty łatwiej mu było pozyskać sponsorów do cyklów rozgrywkowych do których sam układał regulaminy. Wszedł do władz Słupskiego Towarzystwa Brydżowego i przez wiele lat był członkiem zarządu ds. klasyfikacji i dyscypliny. Zachęcił słupszczan do uczestnictwa w usteckich turniejach, a sam zbierał drużynę Ustki do naszych podwórkowych rozgrywek ligowych. Był zwolennikiem porządku. Rozgrywki usteckie wcześniej miały charakter raczej towarzyski. Ot grało się w brydża, ktoś policzył ręcznie wyniki, wypłacono nagrody i po turnieju. Ustecki klub miał nawet kontakty międzynarodowe (wymiana klubowa z Enkhuizen) ale zawody nie były zgłaszane ani rejestrowane w PZBS. Na przełomie wieków dawni koledzy sędziowie poumierali. A Wojtek zawsze był otwarty na nowości. Kupił sobie prawo brydżowe, trochę mnie podpytał, zgłosił się na kursokonferencję sędziowską, pojechał (nawet po drodze mandat zapłacił, tak się spieszył) i zdobył uprawnienia. Potem kupił komputer (na pewno za swoje), KOPSa - znów się trochę u mnie podszkolił i odtąd usteckie turnieje liczone były technikami elektronicznymi a zestawienia pkli systematycznie przekazywane do województwa. A wszystko to Wojtek robił w czynie społecznym. Od około 5 lat ograniczył działalność, był raczej głosem doradczym, ale jeżeli tylko mógł, zawsze dawał się namówić na cotygodniowego brydża.
Jego inną pasją były pszczoły. Nie wiem ile uli trzymał, ale wszyscy znajomi brydżyści brali od niego miód i bardzo sobie chwalili. Ostatni słoik zawiozłam swojej mamie w lutym.

Wojtek był przesympatycznym graczem. Graliśmy jeden sezon w III lidze. Jako jeden z niewielu moich partnerów z chęcią przystąpił do wypełnienia karty konwencyjnej. Sam powprowadzał pewne ustalenia. Np zdecydował, że będziemy grali niewygodnym splinterem. Dla mnie to była nowość, ale się zgodziłam.

No i licytujemy na zasłonach. Gram na Jasia Pydę. Idzie sekwencja Wojtek 1 pik, Jasiu pas, ja 4 kier - tłumaczę, że pełne podniesienie do 4 pik,

a Jasiu pchając tacę szepcze do mnie - Oj Isia Isia, żebyś ty tych 4 kier nie grała? I prorok jakiś czy cycuś? Bo oczywiście przyjechały pasy i grałam w kolor moje dwie blotki do trzech blotek Wojtka. Wygrać się tego nie dało i -11 nam wpadło. A Wojtek? Najpierw się na mnie zdenerwował, że wymyślam jakieś konwencje, potem jak mu pokazałam zapis, przeprosił no i nie sposób się było na niego gniewać.

Będzie mi Ciebie Wojtku bardzo brakowało.

[*]

Ze smutkiem informujemy, że 17 kwietnia 2025 zmarł zawodnik STS Ustka

Zdzisław Krawczyk

Ostatni raz uzestniczył w rywalizacji klubowej w 2023 roku.

Pogrzeb odbędzie się 23 kwietnia 2025 na cmentarzu w Ustce.

Może nie wszyscy wiedzą, ale nasza druzyna Festiwal STB Słupsk po wygranym barażu z Jantarem Toruń

awansowała do I ligi DMP na sezon 2025/2026.

Gratulacje panowie.

Wyniki

(Informację wieszam z opóźneiniem, bo mecz był 29 marca, dosyć długo nie powieszono ręcznika w ostatniej składce, a ja byłam na urlopie)

A dzisiejsza nowina, to wygranie przez Andrzeja Twardowskiego z kolegami teamów na Cyprze.

Wyniki

W środę 19 marca mamy wolne od brydża.

Nasza drużyna 15 marca 2025 r. Okna Boniek (STB Słupsk) wygrała kocioł III ligi DMP w sezonie 2024_2025

Czekamy na relację Adama Lonskiego, który obiecał, że sie z nami podzieli inforamcjami, w jaki sposób osiągnęli taki wynik.

O innych, mniej ważnych sukcesach zawodników STB odniesionych 15 marca 2025 poczytacie w archiwum.

Zapraszam.

15 marca to był szczęśliwy dzień słupskiego brydża.

Zacznijmy od najmłodszych.

1. Wiktor Stasiński walczył w Skawinie i wygrał z drużyną Międzynarodowe teamy U21

2. W Słupsku nasza II ligowa drużyna Festiwal STB Słupsk podejmowała w barażach Tenispoit Bydgoszcz.

Festiwal (Andrzej Garstka, Ireneusz Jarosz, Aleksandra Jarosz, Mirosław Kopowski, Ryszard Leśniewski, Wiesław Mączkowski, Andrzej Twardowski) miał c-o 8,7 ale systematycznie dokladał w składkach (każda po 12 rozdań) +4 imp, +7 imp, +16 imp (obiad) +10 imp
i przeciwnicy stwierdzili, że podziękują. Myślę że ś.p. Rysiu Konopka, który był zawodnikiem i zawsze dobrym duchem i organizatorem tej drużyny bardzo się cieszy.

Naszych czeka kolejny play-off z drużyną Jantar Toruń, o II miejsce w grupie NW.

Mój drobny sukces, poprowadziałam zawody na pierniczkach i się udało.

3. W Gdańsku odbywały się ostatnie boje w III lidze.

Okna Boniek Słupsk walczyły o zwycięstwo z GTB Atut Rumia.

Co prawda Okna miały przewagę od początku i systematycznie ją powiększały (przepraszam, przegrały 5 składkę) ale trzeba oddać przecwinikom, że nie poddali się w połowie (tak to bywa w dzisiejszych czasach) tylko walczyli do końca.

Brawo dla naszych (Dominika Wołyńska, Krzysztof Boniek, Grzegorz Gan, Adam Lonski, Krzysztof Mielnik, Maciej Stasiński i Wiktor Stasiński)

Drużyna EMATO natomiast walczyła o utrzymanie się w grupie spadkowej.

I kapitan nareszcie trafił, jakie składy wystawić. Pojechali
Waldemar Maciejewski z Wojtkiem Królem i Olga Jackiewicz z Krzysiem Materkiem. Pozostali (Sławek, Józek, Łukasz i Isia) dostali urlopy. Pierwszy mecz z Koza Nostra wygraliśmy 13.15 do 6.85 (w fazie eliminacyjnej dostaliśmy baty 4,3 do 15,7). Drugi mecz z Pianpurem też wygraliśmy 13.53 do 6.47 (w fazie eliminacyjnej też ich ograliśmy 16,5 do 3,5)

Ostatecznie EMATO utrzymało 12 pozycję, prawdopodobnie niezagrożoną spadkiem.

To była dobra sobota dla słupskiego brydża.

Zakończyły się DM_STB

Regulamin tutaj

W finale SDK Sławno spotkało się i przegrało z drużyną Blichtr.

Fordewind miał oprawiać Widmo w meczu o 3 miejsce.

Ale to Widmo oprawiło Fordewinda: 2 do 47 imp pierwsza połówka, 15 do 31 imp druga.

Drużyny z miejsc 5-8 grały między sobą dwa trójmecze (po 8 rozdań) według skali 10-0 a suma VP decydowała o końcowym miejscu w tabel (w razie czego liczymy zdobyte impy). Niestety, w peirwszym terminie Ustka, a w drugim terminie Podkowa oddały walkowera.

Wyniki końcowe w Tabeli.

Dziękujemy wszystkim za udział. Zabawa była przednia.

Dzisaj nadeszała ta najsmutniejsza ze smutnych wiadomość.

Rysiu już z nami nie zagra.

Zył aktywnie, w duzej mierze brydżem. Dla słupskiego brydża mógł zrobić i czynił wiele.

Mnóstwo wpomnień, które się tu pewnie pojawią.

Pogrzeb będzie w Miastku, tu informacje

Wspomnienie Bogusia Dyka. W załączniku moje wspomnienie.

Rysiu był moim przyjacielem, partnerem w brydżu, przewodnikiem po górach (szczególnie uwielbiał Słowację), współtowarzyszem wypraw wędkarskich.

Z turniejów brydżowych, wśród mnóstwa pięknych chwil, szczególnie pamiętam dwie sytuacje.

Pierwsza, gdy wybraliśmy się  na Kongres do Warszawy gdzieś pół wieku temu. Ponieważ Rysiu fascynował się nowymi rozwiązaniami, to graliśmy silnym pasem. Turniej ogromny (startowało około 370 par), odbywał się na Politechnice Warszawskiej i w pewnym momencie przychodzi do nas, początkujących zawodników, para arcymistrzów. Zgodnie z systemem uprzedzamy ich jak gramy i jeden z tych mistrzów mówi do nas „bardzo lubię jak przeciwnicy grają silnym pasem”. Przystępujemy do licytacji:

Ja 1karo, pan z lewej kontra, Rysiu pas i pan z prawej pas.

 Ponieważ dostałem cztery kara z asem, więc też spasowałem i Rysiu wyłożył wspaniałego dziadka z czterema karami KWxx  i jeszcze parę punktów bokiem.

Bez problemów wziąłem 8 lew i zapisaliśmy sobie maksa.

W drugim rozdaniu zagraliśmy w 3 ba z innej ręki niż większość na sali i po korzystnym wiście Rysiu nie miał problemu z impasem 10-tki w tym kolorze i wzięliśmy ponad 80% z rozdania. Ostatecznie turniej był dla nas bardzo udany, zajęliśmy w nim 7 miejsce.

Druga pamiętna i dość szczęśliwa dla nas sytuacja miała miejsce w Bydgoszczy w 1983 na ogólnopolskim turnieju Łuczniczka. Gramy ostatnie rozdanie przeciwko bardzo dobrej utytułowanej parze z Gdańska. My nie zabieramy głosu, panowie licytują jak to się mówi tysiąc okrążeń i lądują w szlemiku karowym. Bez problemów biorą 13 lew, otwieramy protokół (wtedy jeszcze były papierowe protokoły) i najniższy zapis to za kontrakt 6BA, więc „zasłużenie” i niezasłużenie zapisujemy sobie maksa. Turniej wygrywamy, a nasi przeciwnicy, ci od 6 karo, ostatecznie zajmują drugie miejsce przegrywając z nami o 0,01%.

Rysiu mam nadzieję, że tam gdzie jesteś, znajdziesz dobrych godnych siebie partnerów do brydża.

Brawo Ola Jarosz.

Nasza zawodniczka wygrała Kadę Mixt.

Taka ciekawostka jak wypadamy w Rankingu PZBS

Turniej Par Orkiestry Wielkiej Swiatecznej Pomocy odbyl sie w NOT

20 stycznia 2025 r. o godzinie 16.30.

Zebralismy 500 zl.

 Zakończenie sezonu robimy na 7 zjeździe DM, 29 stycznia 2025 r.

W środę 8 stycznia nie ma turnieju w NOT.

Najbliższy turniej to KMP 13.01.2025

Zapraszamy.

W tabeli zestawienie sukcesów naszych zawodników. Jeśli kogoś pominęliśmy, to przeproaszamy